img

Jak liczy się dobę hotelową, czyli co musisz wiedzieć przed planowaniem urlopu?

Jednym z najczęściej zadawanych pytań podczas planowania urlopu (również tego jednodniowego) jest to, o dobę hotelową, a dokładnie o to, ile ona trwa. Nic dziwnego, ponieważ ten czas nie jest liczony w standardowych 24 godzinach: jeśli przyjedziemy do hotelu o godzinie 17 jednego dnia, to nie znaczy, że możemy go opuścić o godzinie 17 dnia następnego. Jak zatem liczy się dobę hotelową? Poniżej rozwiewamy wątpliwości.

Doba w hotelu – to musisz wiedzieć

Definicja doby hotelowej mówi, że powinna ona trwać minimum 20 godzin i obejmować przedział czasowy od godziny 14 jednego dnia do godziny 11 dnia następnego. W praktyce jednak może wyglądać to różnie. Niektóre hotele przedział “od której do której” traktują np. 15-12 (tak jest m.in w przypadku doby hotelowej w Novotelu w Warszawie), 13-10 lub jeszcze inaczej. Dlatego przed przyjazdem do hotelu zawsze najpierw upewnij się, od której zaczyna się w nim doba. Jeśli wiesz, że będziesz na miejscu wcześniej, dopytaj o możliwość zostawienia bagażu. Większość obiektów oferuje bowiem bezpłatną możliwość przechowania rzeczy. Da Ci to czas na wygodne zwiedzanie okolicy bez konieczności martwienia się o walizki. Przy meldunku dopytaj również o to, do której godziny trwa w nim doba hotelowa. W tym wypadku tak samo warto upewnić się, czy możesz zostawić bagaże, jeśli chcesz jeszcze skorzystać z uroków miejsca, w którym chwilowo przebywasz. 

Przedłużenie doby hotelowej – jak to wygląda?

Jeśli jesteś z małym dzieckiem, nie czujesz się dobrze albo po prostu potrzebujesz więcej czasu przed opuszczeniem hotelu, możesz skorzystać z przedłużenia doby hotelowej. Wiąże się to zazwyczaj z dodatkowym kosztem, który jest zależny od danego hotelu. Przedłużenie doby hotelowej w sezonie wakacyjnym oraz przy tzw. długich weekendach może być problematyczne ze względu na fakt, że kolejni goście czekają na zameldowanie. Wtedy hotele czasem udostępniają tzw. “Shower room”: to jeden pokój ogólnodostępny dla gości, którzy już się wymeldowali, ale czekają np. na transfer na samolot. W mniejszych obiektach i poza sezonem właściciele hotelu często idą gościom na rękę i za darmo przedłużają pobyt np. o godzinę.

Czy doba hotelowa obejmuje również śniadania?

Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. W standardzie większości hoteli śniadanie jest dostępne, jednak czasem trzeba za nie dodatkowo dopłacić. Niejednokrotnie jest to opcja bardzo korzystna, ponieważ w dużych miastach koszt śniadania na mieście będzie wyższy od hotelowego. Śniadania hotelowe zazwyczaj podawane są w formie stołu szwedzkiego, dzięki czemu zwiększa się prawdopodobieństwo, że każdy z gości znajdzie coś dla siebie. Jeśli w hotelu dostępne jest śniadanie, to doba hotelowa zazwyczaj kończy się równo z zakończeniem śniadania lub godzinę po nim.

 

Zobacz również